Nie musimy wstawać wcześnie, ale trudno spać dłużej. Postanawiamy zjeść dobre śniadanko w restauracji, aby dobrze zacząć dzień. Znajdujemy dobrą restauracyjkę
z tanim, a bardzo dobrym jedzonkiem. Już za 18 Dh czeka na nas kawa, sok pomarańczowy i omlet. Ostatni raz przechodzimy przez medinę i oglądamy wszystko dookoła. Chyba dobrze, że wyjeżdżamy, bo pogoda jest brzydsza i robi się chłodniej oraz turyście tłumnie zjeżdżają. Podsumowując nasza podróż udała się w 100 %. Zwiedziliśmy wszystko, co chcieliśmy, zmieściliśmy się w budżecie i mamy niezapomniane wspomnienia oraz ogromną ilość zdjęć. O 19 mamy już lot do Paryż gdzie niestety musimy czekać 6 godzin na lot do Krakowa.