Geoblog.pl    nasz    Podróże    Maroko 2008    Miłe spotkanie
Zwiń mapę
2008
11
mar

Miłe spotkanie

 
Maroko
Maroko, Erfoud
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3840 km
 
Zrywamy się spod koców o 5 rano, aby zobaczyć wschód słońca. Wspięcie się na wydmę jest jeszcze trudniejsze niż wczoraj. Śniadanko również przygotowane i wyruszamy
z powrotem. Już lepiej nam się jedzie na wielbłądach. W hotelu możemy wziąć prysznic
i wypić zieloną herbatę. Żegnamy Juna i w pięć osób wracamy do Erfoud. Reszta ekipy również nas tam opuszcza, gdyż wracają do Marrakeszu, a my jedziemy na północ do Fezu. Niestety nasz autobus jest o 20.00 i mamy 8 godzin czekania. Czas leci szybciutko. Spędzamy czas w sklepie Saniego, dzięki komu dowiadujemy się więcej o dalszej Afryce, z której pochodzi. Bierzemy również udział w pojedynku na warcaby dwóch Marokańczyków. Najlepsze spotkanie mamy jednak w restauracji. Przysiada się do nas Portugalczyk Joan, który mieszka już od roku w Erfaud. Dzięki niemu dowiadujemy się o tym kraju najwięcej. Po pożegnaniu z nim czeka nas nocna podróż do Fezu, na szczęście autobusem linii CTM (130 Dh + 5 Dh za bagaż – 1os.).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
nasz

Agata Adamczyk - Maj i Lukasz Maj
zwiedzili 10% świata (20 państw)
Zasoby: 226 wpisów226 62 komentarze62 685 zdjęć685 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
29.04.2013 - 30.05.2013
 
 
06.06.2012 - 01.07.2012
 
 
07.12.2011 - 28.12.2011